Otoczenie rynkowe
Ogólna charakterystyka rynku
A4 Dębica RzeszówW 2013 roku nastąpiło ponowne spowolnienie wzrostu gospodarczego w Polsce. Według wstępnych danych GUS PKB przyrósł realnie o 1,6% rok do roku w porównaniu z tempem 1,9% w roku poprzednim. W przypadku branży budowlanej obserwować można było szczególnie silne wyhamowanie. Wartość dodana brutto w budownictwie w roku 2013 w porównaniu z rokiem poprzednim spadła o 9,0%, wobec wzrostu o 0,3% w roku 2012.
Stosunkowo mała liczba inwestycji publicznych (w szczególności infrastrukturalnych) oraz przedłużająca się zima spowodowały, że szczególnie trudna była pierwsza połowa roku. Wskaźnik ogólnego klimatu koniunktury wykazywał mocno ujemne wartości, oznaczające, iż znaczna większość badanych przedsiębiorstw deklarowała pogorszenie koniunktury aniżeli jej poprawę. Począwszy od drugiej połowy roku 2013 pojawiły się jednak pierwsze sygnały wskazujące na poprawę nastrojów rynkowych, wskaźnik klimatu koniunktury zaczął sukcesywnie rosnąć, a dynamika PKB wyraźnie przyśpieszyła.
Podczas gdy w roku 2012 produkcja budowlano-montażowa spadła nieznacznie (-1,1% w porównaniu do roku 2011), w ubiegłym roku spadek był już dwucyfrowy. Branża skurczyła się o 13,6% w skali roku, głównie za sprawą kończących się kontraktów i inwestycji w segmentach: infrastrukturalnym (budownictwo drogowe) i mieszkaniowym.
Wydatki kluczowego inwestora w segmencie drogowym, Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, spadły znacząco z 22,6 miliardów złotych w 2012 roku do około 13 miliardów złotych w roku ubiegłym, tj. o około 5 miliardów złotych mniej niż pierwotnie planowano. Niższe wydatki wynikały między innymi z problemów finansowych niektórych wykonawców oraz związanych z tym opóźnień i konieczności ponownego ogłaszania przetargów (np. w przypadku odcinków drogi ekspresowej S5, autostrady A1 oraz A4).
Udział obiektów inżynierii lądowej i wodnej w strukturze produkcji budowlano-montażowej spadł z 55,3% w roku 2012 do 52,1% w roku 2013, głównie za sprawą zwiększenia udziału budownictwa niemieszkaniowego (z 30,8% do 34,7%).
Po stosunkowo dobrym roku 2012, w którym wzrosła liczba mieszkań oddanych do użytkowania osiągając poziom 152,9 tysięcy, w 2013 roku odnotowano spadek do 146,1 tysięcy mieszkań oddanych do użytkowania (-4,4% rok do roku). Znacznie bardziej skurczyła się liczba mieszkań, których budowę rozpoczęto (-10,2% rok do roku z poziomu 141,8 tysięcy do 127,4 tysięcy) oraz liczba wydanych pozwoleń na budowę (-16,0% rok do roku z poziomu 165,1 tysięcy do 138,7 tysięcy). Zmiany w wymaganiach kredytowych, rekordowo niskie stopy procentowe skutkujące relatywnie tanim finansowaniem i jednocześnie mało atrakcyjnym oprocentowaniem lokat bankowych oraz kurcząca się baza mieszkań w budowie (w szczególności w dużych aglomeracjach) spowodowały jednak istotny wzrost przedsprzedaży największych deweloperów oraz skutecznie zmniejszyły presję na obniżkę cen nieruchomości na rynku pierwotnym.
Perspektywy rozwoju rynku
Pixel PoznańRok 2013 był okresem znaczącego spadku inwestycji. Oczekuje się, że rok 2014 będzie okresem stabilizacji i wyhamowywania silnego trendu spadkowego. Będzie to rok charakteryzujący się istotną liczbą rozstrzygnięć nowych kontraktów współfinansowanych z budżetu Unii Europejskiej w ramach nowej perspektywy finansowej na lata 2014-2020. Działalność spółek Grupy koncentruje się na sektorze budowlanym, który w znaczącym stopniu korzysta ze środków pomocowych pozyskiwanych z Unii Europejskiej. W ramach nowej perspektywy finansowej na lata 2014-2020 Polska otrzyma 82,5 miliarda euro, a największym programem operacyjnym pozostanie Program Infrastruktura i Środowisko z alokacją na poziomie 27,5 miliarda euro. Duża część z tych funduszy będzie napędzała rozwój szeroko pojętej infrastruktury drogowej i kolejowej w nadchodzących latach.
Zgodnie z założeniami ustawy budżetowej wzrost PKB w 2014 roku powinien wynieść 2,5%, a średnioroczna inflacja 2,4%. Bezrobocie na koniec roku szacowane jest na 13,8%. Średnioterminowe perspektywy rozwoju rynku budowlanego są stabilne. Prognozy na lata kolejne są już jednak nieco bardziej optymistyczne.
Niewątpliwie dalsze wyzwania, ale i nadzieje, wiążą się z segmentem drogowym. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad szacuje, że w latach 2014-2015 wyda około 31 miliardów złotych na realizację celów statutowych. Do końca roku 2013 Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad ogłosiła około 50 przetargów na budowę dróg krajowych i obwodnic o łącznej wartości przekraczającej 35 miliardów złotych. Ich wejście w fazę realizacji znajdzie prawdopodobnie odzwierciedlenie we wzroście wartości rynku drogowego w latach 2015-2018. Czynnikiem ryzyka pozostanie nadal duża konkurencja na rynku budownictwa infrastrukturalnego. Ostatnio ogłoszone przez GDDKiA postępowania przetargowe cieszą się bardzo dużym zainteresowaniem, a ilość wniosków o dopuszczenie do dwuetapowego postępowania oscyluje w granicach 17-21.
W kolejnych latach dynamiki nabierać będą inwestycje w infrastrukturę kolejową. Zgodnie z założeniami zawartymi w Wieloletnim Programie Inwestycji Kolejowych do roku 2015 przygotowanym przez Ministerstwo Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej wydatki PKP PLK (głównego inwestora w tym sektorze) niezbędne na realizację 140 projektów w latach 2013-2015 wyniosą 24,9 miliarda złotych, z czego w 2013 roku wyniosły 4,0 miliardy złotych, w roku 2014 mają wynieść 8,3 miliardów złotych a w roku 2015 zakładane jest przekroczenie poziomu 12,5 miliardów złotych. Rozstrzygnięcia nowych przetargów o dużej skali spodziewane są od 2015 roku.
Utrzymujące się problemy finansowe niektórych firm budowalnych, niepewność wsparcia dla kogeneracji oraz trudne do przewidzenia rozwiązania regulacyjne spowodowały, że tempo inwestycyjne w segmencie budownictwa energetycznego nieco osłabło. Największe grupy energetyczne rewidują plany inwestycyjne i wstrzymują projekty o niepewnej rentowności. Wydaje się, że najbardziej stabilnym i przewidywalnym subsegmentem tego rynku są przesyłowe sieci energetyczne, gdzie PSE, jako główny inwestor, planuje przeznaczyć na wydatki inwestycyjne w latach 2014-2018 nawet do 8 miliardów złotych. Przy czym istotnym czynnikiem ryzyka dla potencjalnych wykonawców mogą być wymagające warunki przetargowe.
W trudnym roku 2013 w najmniejszym stopniu ucierpiał segment budownictwa niemieszkalnego, który skurczył się o 2,5% w stosunku do roku poprzedniego. W kategorii budynków transportu i łączności oraz przemysłowych i magazynowych odnotowano nawet istotny wzrost rynku. Spodziewana poprawa ogólnej koniunktury oraz przyśpieszenie gospodarcze w przemyśle, stabilizacja zamówień sektora publicznego oraz lepsze perspektywy po stronie inwestorów prywatnych stanowią dobry prognostyk na przyszłe lata.
Rok 2014 może przynieść wzrost liczby inwestycji w spółkach deweloperskich. Kurcząca się oferta rynku pierwotnego w połączeniu ze spodziewanym przyśpieszeniem gospodarczym spowodują prawdopodobnie utrzymanie dobrej koniunktury z drugiej połowy 2013 roku. Jednocześnie należy liczyć się z ograniczeniem dostępności finansowania bankowego wynikającym ze zmian w otoczeniu regulacyjnym.
Szansą na dalszy rozwój rynku infrastrukturalnego mogą okazać się projekty w formule partnerstwa publiczno-prywatnego (PPP). W dalszym ciągu PPP w Polsce jest realizowane na ograniczoną skalę, najczęściej przy niewielkich projektach. Katalizatorem rozwoju może okazać się spółka Polskie Inwestycje Rozwojowe (PIR), która powstała w ramach programu Inwestycje Polskie. PIR przewiduje, że z puli 10 miliardów złotych dedykowanej na działalność spółki, aż 20% będzie alokowane na PPP. Ponadto, Komisja Europejska wskazała, że w nowej perspektywie budżetowej założono więcej instrumentów rewolwingowo-gwarancyjnych, a preferowanym modelem finansowania ma być PPP (np. poprzez fundusz Marguerite).